Dziki i Skarżysko24.pl na prowadzeniu po rundzie wiosennej

Ostatnią wiosenną kolejkę u pierwszoligowców rozpoczął mecz Wanmięs Witexu z Cezarem, obie drużyny miały ostatnio passę dwóch zwycięstw z rzędu, więc zapowiadał się ciekawy pojedynek. Taki też był, mimo że Cezar grał bez bramkarza to dysponował szerokim składem i dobra gra w obronie pozwalała ograniczać to osłabienie. Co więcej jako pierwsi wyszli na dwubramkowe prowadzenie i mogli kontrolować sytuację. Jednak Witex w drugiej połowie ruszył do ataków i udało im się doprowadzić do remisu 3:3, gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów kilkadziesiąt sekund przed końcem przeciwnicy zaliczyli decydujące trafienie i wygrali 4:3. Dzięki temu zwycięstwu, które było ich trzecim z rzędu Cezar mimo nieudanego początku sezonu tą rundę zakończył na niezłym piątym miejscu. Kolejne spotkanie rozegrali Wielka Wieś i ZEORK, faworytem byli aktualni mistrzowie ale beniaminek po kilku słabszych meczach postawił im poprzeczkę dosyć wysoko zwłaszcza w pierwszej połowie po której prowadził 2:1. W drugiej części gry wszystko jednak wróciło do normy i za sprawą duetu Patryk Zygmunt (który wrócił do składu po kilku spotkaniach) Mariusz Bartosik udało się pięciokrotnie posłać piłkę do siatki, a, że przeciwnicy uczynili to tylko raz pojedynek zakończył się pewną wygraną energetyków. Wpływ na wynik miała też z pewnością czerwoną kartka, którą w konsekwencji dwóch żółtych za niesportowe zachowanie otrzymał Szymon Wojtachnio z Wielkiej Wsi. ZEORK kończy rundę z dwupunktową stratą do liderów, więc szansa na kolejne mistrzostwo jest nadal bardzo realna. Jedna z prowadzących drużyn – Skarżysko24.pl zmierzyło się w następnym meczu z Drew-Rutem, który ostatnio zaczął przychodzić na spotkania w szerszym składzie co od razu przełożyło się na wyniki. Po pierwszej połowie 2:1 prowadzili niebiescy, a kiedy w drugiej odskoczyli na 4:1 wydawało się, że jest już po meczu. Jednak w odstępie kilku minut dwukrotnie do siatki trafił jeden z najlepszych strzelców ligi Piotr Moroń i zrobiło się nerwowo. Co więcej ten sam zawodnik miał bardzo dobrą okazję na doprowadzenie do wyrównania ale tej szansy już nie wykorzystał, a Skarżysko24.pl wyprowadziło w końcowych minutach dwa szybkie ataki, które zamieniło na bramki, dzięki czemu wygrało 6:3 i przy niedzielnej wygranej po dziewięciu spotkaniach miałoby tyle samo punktów co Dziki. Właśnie ta drużyna wyszła razem z Freedomem Kamienna na boisko żeby rozegrać kolejne spotkanie. Kiedy do przerwy prowadzili pewnie 2:0 mogło się wydawać, że utrzymają spokojnie ten wynik, jednak rywale w odstępie kilku minut doprowadzili do wyrównania i ostatnie minuty meczu były nerwowe. Tym razem los oddał Dzikom to co zabrał tydzień temu i to oni po strzale Mariusza Płusy w samej końcówce zadali decydujący cios, wygrali 3:2 i utrzymali prowadzenie w tabeli. Kolejkę kończył pojedynek KK Pożyczek z Kamexem Kasoterminale. Zielono-Czarni przy zwycięstwie awansowaliby na piątą lokatę w tabeli, natomiast ich przeciwnicy przy wygranej zachowali by jeszcze realne szanse na utrzymanie. Pierwsza połowa bez fajerwerków mało bramkowych okazji z obu stron ale w samej końcówce Paweł Kocia wykorzystał swoją i dał do przerwy prowadzenie KK Pożyczkom 1:0. Druga odsłona była dużo ciekawsza, już po kilku minutach Kamex doprowadził do wyrównania, a następnie wyszedł na prowadzenie. Gra się bardzo zaostrzyła, zwłaszcza gracze beniaminka nie przebierali w środkach i co chwila gromadzili żółte kartki, choć wydaję się, że w niektórych wypadkach czerwona kartka nie była by niesprawiedliwa. W ostatniej akcji meczu KK Pożyczki miały rzut wolny przed polem karnym, po którym udało im się doprowadzić do remisu 2:2. Kamex kończy tą rundę bez zwycięstwa tylko z trzema punktami na koncie i będzie im bardzo ciężko utrzymać się w gronie pierwszoligowców na kolejny sezon. W niedziele doszło do zaległego spotkania pomiędzy Skarżyskiem 24.pl, a KK Pożyczkami, zdecydowanym faworytem byli niebiescy, którzy przystąpili do rywalizacji w optymalnym składzie. Ich przeciwnikom w porównaniu z sobotnim meczem ubyło 2 zawodników. Od samego początku niespodziewanie zdecydowanie dłużej przy piłce byli zielono-czarni i co kilka minut stwarzali zagrożenie pod bramką Patryka Sieczki, w końcu po indywidualnej akcji i ładnym strzale Marcina Kaczmarczyka objęli prowadzenie. Do przerwy przeciwnicy nie byli w stanie znaleźć żadnej konkretnej odpowiedzi i wynik meczu nie uległ już zmianie. W drugiej połowie Skarżysko24.pl zaczęło grać lepiej ale na początku dobrze spisywała się linia obronna rywali, co więcej to oni mogli podwyższyć wynik gdyby Michał Soja, który biegł sam na bramkę Sk24 nie zdecydował się na zbyt wczesny strzał. Kilkadziesiąt sekund później niewykorzystana okazja się zemściła i Kamil Fabiański doprowadził do wyrównania. Rywalom w końcówce wyraźnie brakowało już sił co wykorzystał Damian Kępa i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W ostatnich sekundach meczu zakotłowało się jeszcze pod bramką niebieskich ale tym razem KK Pożyczkom nie udało się jak dzień wcześniej doprowadzić do wyrównania i po dobrym meczu przegrali 1:2. Skarżysko24.pl dzięki temu zwycięstwu dogoniło w tabeli Dziki i przed rundą wiosenną jest jedną z trzech drużyn z realnymi szansami na mistrzostwo. W dole tabeli sytuacja też wygląda bardzo ciekawie pomiędzy piątym Cezarem, a przedostatnim Drew-Rutem jest zaledwie trzy punkty różnicy, więc jedna kolejka jest w stanie wszystko odwrócić do góry nogami. Zapowiada Nam się zatem bardzo emocjonująca jesień, najciekawsza od wielu sezonów, już dawno nie było tak wyrównanej ligi, w której na ten moment wydaje się, że do ostatniej kolejki mogą ważyć się zarówno losy mistrzostwa jak i tego kto się z pierwszą ligą pożegna. Natomiast w klasyfikacji strzelców pewnie prowadzi Patryk Zygmunt z ZEORKU z 16 bramkami, jeśli jesienią będzie występował regularnie trudno będzie go dogonić, na drugim miejscu jest Kamil Fabiański ze Skarżyska24.pl z 12 trafieniami, a na trzeciej lokacie znajduje się trzech zawodników z 10 golami: Maciej Gąska z Freedomu Kamienna, Piotr Moroń z Drew-Rutu i Mariusz Bartosik z ZEORKU.
WANMIĘS WITEX – CEZAR 3:4
Lipiec 2, Borek – Majos 2, Ocias, D. Wrona
WIELKA WIEŚ – ZEORK 3:6
Surdy 2, Sowa – Zygmunt 3, Bartosik 2, Durlik
żółta kartka: Wojtachnio (Wielka Wieś) – niesportowe zachowanie
czerwona kartka: Wojtachnio w konsekwencji dwóch żółtych – niesportowe zachowanie
DREW-RUT – SKARŻYSKO24.PL 3:6
Moroń 3 – Fabiański 3, Trzeciakowski, K. Kotte, Jeleń
żółta kartka: Fabiański (Skarżysko24.pl) – niesportowe zachowanie
FREEDOM KAMIENNA – DZIKI 2:3
Gąska, K. Koperek – Płusa 2, Gałązka
KK POŻYCZKI – KAMEX KASOTERMINALE 2:2
Kocia, Soja – Osuch, Dąbrowa
żółte kartki: Sowa (KK Pożyczki), Frydrych, Kępa, Jankowski (Kamex)
SKARŻYSKO24.PL – KK POŻYCZKI 2:1
Fabiański, D. Kępa – Kaczmarczyk
żółte kartki: Jeleń (Skarżysko24.pl), Malicki (KK Pożyczki)
Komentarze