Sorbin nowym liderem

W jedynym sobotnim meczu Szerszeń zagrał z drużyną Syreny Książęce. Pierwsza połowa była dość wyrównana, na minimalnym prowadzeniu 2:1 po niej byli zawodnicy z Książęcego. Po przerwie zaczęli uzyskiwać wyraźniejszą przewagę co przełożyło się na bramki, rywale walczyli do końca ale nie byli w stanie zdobyć choćby punktu i Syrena ostatecznie wygrała 6:3. W niedzielne południe na boisko wyszły ekipy BMBS-u i Picars Starachowice. Od początku trwała zacięta walka o każdą piłkę, mieliśmy też sporo fauli, do przerwy 1:0 wygrywała drużyna ze Starachowic. Po zmianie stron niewiele się zmieniło, obie drużyny miały swoje szanse, tym razem zobaczyliśmy po golu dla obu z nich i spotkanie zakończyło się zwycięstwem Picars Starachowice, dzięki czemu po dwóch kolejkach mają na koncie komplet punktów. Kolejny mecz to pojedynek Ks Hutnika Starachowice z Sorbinem. Było to spotkanie dwóch beniaminków, które jednak zupełnie odmiennie zaczęły sezon. Hutnik doznał bardzo wysokiej porażki, natomiast przeciwnicy odnieśli zwycięstwo. Już pierwsza część gry wskazywała, że jeśli chodzi o zdobycze punktowe z pierwszej kolejki nie powinno się wiele zmienić. Sorbin od początku dyktował warunki na boisku i już po 25 minutach pewnie prowadził 5:1. Druga część gry różniła się tylko tym, że rozluźnili trochę szyki w obronie co kilka razy wykorzystał ambitnie grający zespół ze Starachowic. Po stronie strat zanotowali jednak znów dwucyfrowy wynik i po porażce 4:10 na razie zamykają tabele, po drugiej stronie bieguna znajduje się ekipa z Sorbina, która została nowym liderem. Na zakończenie kolejki doszło do hitu w tej serii gier, zmierzyli się bowiem kandydaci do awansu do pierwszej ligi Dziki i Kamex Kasoterminale. Pierwsza z drużyn przystąpiła do gry z jednym zawodnikiem mniej co na pewno mocno utrudniało grę. Już po 15 minutach Kamex wygrywał 4:0 i wydawało się, że nie będzie miał najmniejszych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Wtedy jednak do ekipy Dzików dołączył Karol Purtak i rozpoczął się prawdziwy mecz. Jeszcze w pierwszej połowie wicemistrzowie z rozgrywek halowych trafili dwukrotnie i było tylko 2:4. W drugiej odsłonie Kamex skupił się na uważnej grze w defensywie i grze z kontry ale po kilku minutach stracił gola i był już tylko na minimalnym prowadzeniu. Czas jednak mijał, a rywale nie byli w stanie pokonać bardzo dobrze broniącego Krystiana Kostrzewskiego. Gdy wydawało się, że już nic się nie zmieni w ostatniej akcji meczu Karol Purtak idealnie dograł z rzutu rożnego do Mariusza Płusy i ten pewnym strzałem ustalił końcowy wynik spotkania na 4:4, co na pewno biorąc pod uwagę początek rywalizacji jest dla jego ekipy dobrym wynikiem. Przeciwnicy natomiast mogą pluć sobie w brodę, że nie wykorzystali lepiej osłabienia i nie zamknęli wcześniej meczu.

SZERSZEŃ – SYRENA KSIĄŻĘCE 3:6

Korzeniowski 2, Długosz – Płusa 2, M. Socha 2, K. Socha, samobójcza

żółta kartka: K. Socha (Syrena)

BMBS – PICARS STARACHOWICE 1:2

Derlatka – Kwiatkowski, Sowa

żółte kartki: Dróżdż, Szumielewicz, Sowa (Picars)

KS HUTNIK STARACHOWICE – SORBIN 4:10

Buda 2, Kiełek, samobójcza – Maciejczak 4, M. Rożek 2, D. Rożek 2, Szafraniec, Majos

DZIKI – KAMEX KASOTERMINALE 4:4

Niziołek, Płusa, 2 samobójcze – Kotański, Osuch, Pulut, Skuza