ZEORK lepszy od Dzików

ZEORK lepszy od Dzików

W pierwszym meczu tej kolejki zmierzyli się Freedom Kamienna z Cezarem. Gracze z Kamiennej żeby być pewnym utrzymania potrzebowali jeszcze trzech punktów, natomiast przeciwnicy po dwóch porażkach z drużynami walczącymi o mistrza chcieli powrócić na zwycięską ścieżkę i umocnić się na czwartym miejscu w tabeli. Pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem, zobaczyliśmy tylko jednego gola, którego zdobył Freedom. Po zmianie stron wydawało się, że ich rywale ruszą do ataku ale niespodziewanie nic takiego nie miało miejsca, grali tak jakby im się nie chciało, a gracze z Kamiennej to wykorzystywali strzelając kolejne bramki, ostatecznie skończyło się na bardzo niespodziewanym wyniku 6:0. Freedom przełamał serię 6 porażek z rzędu i zapewnił sobie utrzymanie w pierwszej lidze, natomiast Cezar przegrał trzecie spotkanie z rzędu i musi pogodzić się z tym, że na podium w tym sezonie już na pewno nie wskoczą, choć po świetnej grze na początku rundy wydawało się to jeszcze realne. Te plany jednak trzeba odłożyć na przyszły rok, a teraz spokojnie bez presji wyniku dograć końcówkę rundy. W kolejnym meczu walczący o utrzymanie Kamex Kasoterminale zagrał z Wanmięs Witexem, który żeby być tego pewnym i nie liczyć w końcówce sezonu nerwowo punktów powinien wygrać to spotkanie. Pierwsza część gry była dość wyrównana, mieliśmy ataki z obu stron, padły dwa gole, po jednym trafieniu dla każdej z ekip. W drugiej odsłonie lepszy był już jednak Witex, który strzelił dwie bramki i mimo ambitnej postawy beniaminka wygrał 3:1, co dla nich oznacza pewne już utrzymanie, a dla Kamexu arcytrudną sytuacje, jeśli za tydzień w bardzo ciężkim meczu nie pokonają walczących jeszcze o mistrzostwo Dzików, a Drew-Rut wygra z będącymi już pewnym utrzymania zawodnikami Freedomu, na dwie kolejki przed końcem sezonu spadną już do drugiej ligi. Piłka jest na szczęście nieprzewidywalna i za tydzień sytuacja w tabeli może być całkiem inna. Następnie na boisko wyszły drużyny walczących o mistrzostwo zawodników Skarżyska24.pl i Wielkiej Wsi, która wygląda na zespół pogodzony już ze spadkiem. Ekipa z powiatu starachowickiego kolejny raz stawiła się na mecz tylko w sześcioosobowym składzie, w dodatku jeszcze bez bramkarza, więc już przed rozpoczęciem spotkania jedyną zagadką był tylko rozmiar wygranej niebieskich. Niespodziewanie w pierwszej połowie chyba trochę zlekceważyli swoich rywali bo po kilku minutach przegrywali 0:1, później co prawda zdobyli dwa gole i do przerwy prowadzili 2:1 ale to chyba nie było to czego oczekiwali. Po zmianie stron worek z bramkami się jednak wreszcie rozwiązał, strzelili ich siedem, sami już nie tracąc żadnej, rozgromili Wielką Wieś 9:1 i ze spokojem czekali na hit kolejki w którym Dziki zagrały z ZEORKIEM. Aktualni mistrzowie w pierwszych minutach meczu musieli sobie radzić w okrojonym składzie ponieważ czekali na trzech zawodników i w polu musiał wystąpić jeden z bramkarzy - Kamil Karpeta. Mimo tego umiejętnie się bronili i nie dopuszczali do dużego zagrożenia pod swoją bramką. Kiedy posiłki już dotarły zaczęli śmielej atakować i po dobrej akcji i spokojnym jej wykończeniu przez Kubę Lisowskiego objęli prowadzenie. W dalszej części tej połowy oglądaliśmy głównie walkę w środkowej części boiska i wynik nie uległ już zmianie. W drugiej połowie śmielej do ataku ruszyły Dziki i w końcu po strzale Mariusza Płusy doprowadzili do wyrównania. Ostatnie 6 minut przyniosło najwięcej emocji, obie drużyny na zmianę starały się o zwycięskiego gola, udało się to wreszcie ZEORKOWI, który rozklepał obronę Dzików i Mariusz Bartosik wykończył zespołową akcję. Kilkadziesiąt sekund później powinniśmy mieć jednak remis ale Andrzej Gadecki z metra zamiast do bramki trafił w bodajże Andrzeja Durlika i szansa na wyrównanie uciekła. Jak się nie wykorzystuje 100% to....samemu traci się gola, po szybkiej kontrze ponownie Mariusz Bartosik trafił do siatki i przypieczętował wygraną aktualnych mistrzów 3:1. To jednak nie koniec walki o mistrzostwo, bowiem za tydzień zmierzą się z tracącym do nich tylko punkt Skarżyskiem24.pl i to spotkanie może o wszystkim zdecydować. Jeśli wygrają będą mogli już mrozić szampany, jednak każdy inny wynik oznacza emocje do końca. Dzikom natomiast zdobyć mistrzostwo będzie już trudno, tracą do ZEORKU 4 punkty, a do Skarżyska24.pl trzy oczka ale przy ewentualnej porażce tej drużyny za tydzień i ich zwycięstwie mogą znów wskoczyć na drugie miejsce. W weekend będzie zatem bardzo ciekawie, zobaczymy jak to wszystko się potoczy, mecz ZEORKU ze Skarżyskiem odbędzie się w sobotę o godzinie 15:00, pogoda ma dopisać, wszystkich sympatyków ATP zapraszamy zarówno na ten jak i na pozostałe mecze. W ostatnim spotkaniu kolejki KK Pożyczki podejmowały Drew-Rut. Jako pierwsi wynik po kilku minutach otworzyli Ci drudzy, ładnym strzałem z dystansu popisał się Olaf Chrzęszczyk. Jednak po kilku minutach zawodnicy w zielonych koszulkach najpierw doprowadzili do wyrównania, a następnie wyszli na prowadzenie. Kiedy ich przewaga zaczęła rosnąć i wydawało się, że wszystko mają pod kontrolą w ostatnich kilkudziesięciu sekundach tej połowy, najpierw po błędzie obrońców, a później bramkarza stracili dwa gole i do przerwy przegrywali 2:3. Po zmianie stron ruszyli jednak zdecydowanie do ataku i już ich pierwsza akcja przyniosła wyrównującą bramkę. W dalszych minutach mieli zdecydowanie więcej z gry od przeciwników co udokumentowali kolejnymi trzema bramkami, choć mogli strzelić ich więcej. Klasycznym hat-trickiem w tej odsłonie popisał się Krystian Szwed. KK Pożyczki wygrały 6:3 i awansowały na czwarte miejsce w tabeli. Drew-Rut natomiast za tydzień zagra z Freedomem Kamienna i jeśli nie chce do ostatniej kolejki walczyć o utrzymanie musi ten mecz wygrać.

FREEDOM KAMIENNA - CEZAR 6:0

Pisarek 2, K. Koperek, Lisowski, Gąska, samobójcza

żółte kartki: Kaczor - płatna, Stępień, Majos (Cezar)

KAMEX KASOTERMINALE - WANMIĘS WITEX 1:3

Jankowski - Gruba, Minda, Parszewski

WIELKA WIEŚ - SKARŻYSKO24.PL 1:9

Połeć - Kępa 3, Obara 2, Surmacz 2, Trzeciakowski, Mendak

DZIKI - ZEORK 1:3

M. Płusa - Bartosik 2, J. Lisowski

żółte kartki: Łyżwa - płatna (Dziki), J. Lisowski (ZEORK)

KK POŻYCZKI - DREW-RUT 6:3

Szwed 3, Sowa 2, Malicki - Chrzęszczyk, Burek, Czarnoskutov

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości