Zwycięstwa faworytów w 11 kolejce

W jedenastej serii gier jako pierwsi zmierzyli się zawodnicy Dzików i Wielkiej Wsi. Pierwsza z wymienionych drużyn po ubiegłotygodniowej porażce z Cezarem nie mogła sobie pozwolić na kolejną stratę punktów i od początku starała się przejąć inicjatywę. Rywale tym razem stawili się w dużo liczniejszym składzie niż w poprzednim meczu i w pierwszej połowie walczyli jak równy z równym, przegrywali tylko 0:1. Kiedy na początku drugiej części gry doprowadzili do wyrównania wydawało się, że mogą sprawić niespodziankę. Nic takiego nie miało jednak miejsca od tego momentu w dużej mierze za sprawą Mateusza Wintera, który nie tylko strzelił trzy gole ale miał również udział przy kolejnych Dziki zadawały kolejne ciosy przeciwnikom, skończyło się na siedmiu bez żadnej odpowiedzi co ostatecznie pozwoliło im rozgromić Wielką Wieś 8:1. Dla tej ekipy to już szósta porażka z rzędu, po dobrym początku sezonu nie ma już śladu i widmo spadku co raz bardziej zagląda w oczy tej drużynie. W kolejnym meczu lider Skarżysko24.pl zagrał z ostatnim w tabeli Kamexem Kasoterminale. Wydawało się, że może dojść do powtórki wyniku z wiosny kiedy niebiescy rozgromili przeciwnika 8:0. Tym razem beniaminek postawił jednak dużo cięższe warunki, co prawda lider od początku miał przewagę i prowadził dwoma-trzema golami ale rywale ambitnie walczyli całe spotkanie. Ostatecznie Skarżysko wygrało 4:2 i utrzymało pozycje lidera, a Kamex pokazał, że w rywalizacji o utrzymanie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Następne spotkanie to pojedynek Drew-Rutu z Cezarem, który ostatnio pokonał Dziki i miał ochotę na kolejne trzy punkty. To im się udało jednak zwycięstwo nie przyszło łatwo, przeciwnicy zagrali dobre zawody i dopiero w końcówce spotkania Cezar trafił dwukrotnie do siatki i zwyciężył 3:1. Było to już ich piąte zwycięstwo z rzędu i jeśli dalej tak będą grać mają szansę nawet na awans do pierwszej trójki. Drew-Rut pozostał na przedostatnim miejscu w tabeli, a za tydzień w meczu o "6 punktów" zagra z Kamexem i nie może sobie pozwolić na porażkę bo w innym wypadku ich sytuacja stanie się bardzo trudna. Później na boisko wyszli zawodnicy wicelidera - ZEORKU, którzy zagrali z Wanmięs Witexem. Obie drużyny wysoko wygrały swoje pierwsze spotkania w rundzie jesiennej, więc zapowiadała się ciekawa rywalizacja. Energetycy jednak szybko ruszyli do ataków i głównie za sprawą Patryka Zygmunta często nękali defensywę przeciwników. Ci również odgryzali się kontrami ale zdecydowanie skuteczniejszy był ZEORK, który po między innymi czterech trafieniach Patryka Zygmunta wysoko pokonał Witex 6:2. W ostatnim meczu KK Pożyczki spotkały się z Freedomem Kamienna. Pierwsza połowa nie była zbyt porywającym widowiskiem na co wpływ pewnie miały zapadające ciemności, doszło do nietypowej sytuacji, nie było osoby, która powinna włączyć oświetlenie przez co ta część gry skończyła się po 20 minutach. Po przerwie było już normalnie i zielono-czarni od początku ruszyli do zdecydowanych ataków. Już po kilkudziesięciu sekundach po bramce Michała Świerczyńskiego prowadzili 1:0, w kolejnych minutach nadal atakowali co poskutkowało kolejnymi dwoma golami. Przeciwnicy w całym meczu nie byli w stanie poważniej zagrozić ich bramce i przegrali zasłużenie 0:3.

DZIKI - WIELKA WIEŚ 8:1

Winter 3, Gałązka 2, Mróz, Łyżwa, Płusa - Surdy

KAMEX KASOTERMINALE - SKARŻYSKO24.PL 2:4

Osuch 2 - Trzeciakowski 2, Fabiański 2

żółte kartki: Jankowski, Dąbrowa - płatna (Kamex), Obara - płatna (Skarżysko24.pl)

czerwona kartka: Dąbrowa - w konsekwencji dwóch żółtych - płatna

DREW-RUT - CEZAR 1:3

Jastrząb - Kaczmarczyk, Kwaśniewski, Klimorowski

żółta kartka: Rzeszowski (Drew-Rut)

ZEORK - WANMIĘS WITEX 6:2

Zygmunt 4, Bartosik, Miller - Borek, Piętak

żółte kartki: Chrzan (ZEORK), Gunciarz (Witex)

KK POŻYCZKI - FREEDOM KAMIENNA 3:0

Świerczyński, Szwed, Lisowski