Flo-Cars Biały Kamień ponownie liderem

Zmagania najstarszej kategorii wiekowej w Naszej lidze rozpoczął mecz pomiędzy dotychczasowym liderem - Taktycznym Piątkiem, a B.M.B.S Ganer. Spotkanie odbyło się wyjątkowo w sobotni wieczór i może w tym należy szukać przyczyny słabszej postawy ekipy ze Stąporkowa. Doznali niespodziewanej porażki 1:2, mimo, że ich przeciwnicy musieli sobie radzić w siedmioosobowym składzie. W niedziele już zgodnie z planem w pierwszym meczu zmierzyła się ekipa Flo-Cars Biały Kamień z Posadajem. Wicelider tabeli stanął przed szansą wysunięcia się na samodzielne prowadzenie w tabeli, a także podtrzymania trwającej już 150 minut passy bez straty bramki. Rywal na tą okoliczność wydawał się idealny, Posadaj do tej pory zdobył tylko jedno oczko. Można by powiedzieć, że plan udał się w 100% bo wygrana 3:0 spełniała oba warunki, niestety radość z wyniku zmąciła kontuzja barku Czarka Nowaka, który właśnie w tym meczu zadebiutował w nowych barwach i to skutecznie bo gola zdobył ale na pewno tego spotkania miło wspominał nie będzie. Czarkowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i kolejnych bramek. Weekend na amatorce zamykał pojedynek Plantago z Kamexem Plus. Zwycięzca tej rywalizacji miał szanse zbliżyć się punktowo do wicelidera ze Stąporkowa i wskoczyć na trzecie miejsce. Skuteczniejsi w tym pojedynku byli gracze Plantago i to oni po zwycięstwie 4:2 plasują się po czterech kolejkach na trzeciej lokacie w tabeli.

Taktyczny Piątek - B.M.B.S Ganer 1:2

Kij - Pajek, Sokołowski

Flo-Cars Biały Kamień - Posadaj 3:0

Drabik, Połeć, Nowak

żółte kartki: Sochacki (Flo-Cars), Gąska (Posadaj)

Plantago - Kamex Plus 4:2

Gwóźdź, Napora, Kocia, Polak - Domaradzki 2