Picars Starachowice nowym liderem

Czwarta kolejka rozpoczęła się od spotkania Kamexu Kasoterminale z Syreną Książęce. Pierwsza z drużyn dość szybko osiągnęła przewagę i już po pierwszej połowie prowadziła 3:0. Po przerwie przeciwnicy grali lepiej i odważniej i zaczęli gonić wynik, Kamex jednak kontrolował do końca sytuacje i pokonał ostatecznie zespół z Książęcego 5:3. Kolejny mecz rozegrał będący jeszcze bez punktów Szerszeń z BMBS-em, który liczy nadal na dołączenie do czołówki tabeli. Pierwsza część gry była bardzo wyrównana, obie drużyny miały swoje okazje, minimalnie skuteczniejszy był Szerszeń, który wygrywał 3:2. W drugiej odsłonie dysponujący ponad dwoma składami BMBS zaczął uzyskiwać przewagę i wyszedł na prowadzenie, przeciwnicy się jednak nie poddawali i walczyli ambitnie do końca chociaż o punkt. Ta sztuka się jednak nie udała i Szerszeń przegrał czwarty mecz, tym razem 5:6, choć przyznać trzeba, że wcale nie prezentują się tak źle jak to wygląda w tabeli i wydaje się, że jeszcze w tej rundzie mogą sprawić jakąś niespodziankę. W następnym spotkaniu lider Sorbin podejmował Dziki. Pierwsza odsłona mimo przewagi wicemistrzów z ligi halowej zakończyła się remisem 1:1. Po zmianie stron zawodnikom z Sorbina, którzy musieli grać cały mecz bez zmian z każdą minutą ubywało sił co skrzętnie wykorzystali rywale. Strzelili siedem bramek, sami stracili dwie i ostatecznie Dziki wysoko wygrały 8:3 zmniejszając tym samym stratę do lidera do 1 punktu. Na zakończenie kolejki mieliśmy derby Starachowic, Picars Starachowice kontra Ks Hutnik Starachowice, choć bardziej pasuje tu określenie derby powiatu starachowickiego, ponieważ większość zawodników Picars jest z Wielkiej Wsi. Emocji niestety nie mieliśmy zbyt wiele, już w pierwszej połowie pierwsza z ekip podrażniona ostatnią porażką z Dzikami zaaplikowała rywalom siedem goli nie tracąc żadnego. Drugie 25 minut wyglądało bardziej na sparing niż grę o ligowe punkty, obie drużyny postawiły zdecydowanie na atak, mieliśmy kilka ładnych co również dziwnych bramek. Końcowy rezultat 13:4 dla Picars nie pozostawia wątpliwości kto był lepszy, Hutnik podbudowany ostatnim zwycięstwem z Szerszeniem, zapomniał chyba całkowicie o obronie i mimo, że są fragmenty kiedy w ofensywie prezentują się nieźle, gra w defensywie wymaga dużej poprawy.
KAMEX KASOTERMINALE – SYRENA KSIĄŻĘCE 5:3
Jankowski 2, Styczeń 2, Dąbrowa – Półtorak 2, M. Socha
żółta kartka: Dąbrowa – płatna (Kamex)
SZERSZEŃ – BMBS 5:6
Korzeniowski 3, Czajka, Chruściel – Rokita 3, Jankowski 2, Tokarczyk
SORBIN – DZIKI 3:8
Więckowski 2, Janus – Mamla 3, Kocia 2, Purtak, Płusa, Wasik
KS HUTNIK STARACHOWICE – PICARS STARACHOWICE
Krzewicki 3, Buda – Jastrząb 5, Połeć 2, Gąsawski 2, Sala 2, Jurek, Bzinkowski
żółta kartka: Buda – płatna (Hutnik)
Komentarze