Dwie porażki Toolmexu w meczach na szczycie

Dwie porażki Toolmexu w meczach na szczycie

Przy wakacyjnej pogodzie rozegraliśmy drugą kolejkę rundy jesiennej. Jeszcze w piątek doszło do zaległego meczu, który może zadecydować o mistrzostwie pierwszej ligi pomiędzy ZEORKIEM, a Toolmexem Truck. W pierwszych minutach przewagę uzyskali aktualni mistrzowie ale to ich przeciwnicy po jednej z kontr wyszli na prowadzenie. ZEORK nadal atakował i w końcu kilka minut przed przerwą doprowadził do remisu, w końcówce pierwszej połowy udało im się zdobyć jeszcze dwie bramki i po 25 minutach było 3:1. Po przerwie Toolmex starał się odrabiać straty i ruszył odważniej do przodu ale przez to narażał się na kontry, które dość skutecznie wykorzystywali rywale, udało im się strzelić 5 goli, sami stracili tylko dwa i dzięki wygranej 8:3 ZEORK mocno przybliżył się do obrony tytułu mistrzowskiego. Na początek drugiej kolejki w pierwszej lidze zmierzyły się dwie drużyny, które zamykają tabele Wesoły Szerszeń i Drewmes. Początek spotkania był wyrównany ale z czasem przewagę zaczęli uzyskiwać zawodnicy Szerszenia, którzy w ciągu kilku minut zdobyli trzy bramki i pewnie prowadzili do przerwy. Po zmianie stron rywale starali się odrobić dystans, strzelili nawet gola na 3:1 ale to było wszystko na co było ich stać. Końcówka należała zdecydowanie do zawodników Wesołego Szerszenia, którzy ostatecznie pewnie wygrali 7:1 i odnieśli drugą wygraną w sezonie. Drewmes nadal pozostaję bez zdobyczy punktowej. Kolejne spotkanie rozegrały DB Stone i Rubin, które walczą jeszcze o miejsce na podium na koniec sezonu. Już od początku do ataków ruszyli zawodnicy Rubina, którzy co chwila tworzyli sobie dobre sytuacje ale dobrze spisywał się bramkarz rywali. Po kilkunastu minutach jednak skapitulował i po pierwszej części gry było 1:0. Druga odsłona wyglądała podobnie, z tym, że Rubin poprawił skuteczność i na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem prowadził już 4:0, przeciwnicy się jednak nie poddawali, w ostatnich kilkudziesięciu sekundach udało im się dwukrotnie trafić do siatki, sami też jeszcze stracili bramkę i spotkanie zakończyło się zasłużoną wygraną Rubina 5:2, dzięki czemu wyprzedzili DB Stone w tabeli ale mają jeden mecz rozegrany więcej. W najciekawszym spotkaniu tej serii drugi Toolmex Truck zmierzył się z trzecim PMP Skarżysko, które traciło tylko punkt do przeciwników. Faworytem wydawał się Toolmex, tym bardziej, że rywale kolejny raz musieli sobie radzić bez zmian. Początek meczu był dość wyrównany, oba zespoły strzeliły po jednej bramce. Kolejne minuty należały do PMP, które mądrze stanęło w obronie i liczyło na grę z kontry, co przynosiło dobry skutek, udało im się strzelić trzy gole, sami stracili tylko jednego i po pierwszej połowie było 4:2. W drugiej odsłonie od początku do ataków ruszył Toolmex, który strzelił kontaktową bramkę i wydawało się, że pójdzie za ciosem. Nic takiego nie miało jednak miejsca rywale w ciągu 10 minut trafili aż pięciokrotnie i rozstrzygnęli losy spotkania. W ostatnich sekundach obie ekipy dołożyły jeszcze po golu i ostatecznie PMP dość niespodziewanie wysoko bo aż 10:4 pokonało Toolmex i wyprzedziło swoich rywali w tabeli. Warto wspomnieć, że aż 7 bramek w tym meczu strzelił Mikołaj Piórkowski. W jedynym niedzielnym spotkaniu pierwszej ligi emocji było jak na lekarstwo. Rozpędzony ZEORK spotkał się z drużyną Mirowa i już po 7 minutach znaliśmy zwycięzce, ponieważ wynik już wtedy brzmiał 5:0. Później intensywność gry trochę spadła ale po pierwszej odsłonie mieliśmy już 10:0. Po przerwie sytuacja wyglądała podobnie, mistrzowie spuścili jednak trochę z tonu, zdobyli sześć bramek, a przeciwnikom mimo kilku niezłych okazji nie udało się zaliczyć honorowego trafienia przez co zanotowaliśmy najwyższy jak dotąd wynik w tym sezonie 16:0. W lidze oldboyów doszło do pojedynku na szczycie pomiędzy Skupem Złomu Bartex, a Max Office. Początek rywalizacji był bardzo wyrównany, co jakiś czas mieliśmy sytuacje pod jedną, lub drugą z bramek. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy Max Office, nie cieszyli się nim jednak zbyt długo, bo rywale po kilku minutach wyrównali. Gdy wydawało się, że tak zakończy się ta połowa, to w samej końcówce ponownie Max wyszedł na prowadzenie. Druga część gry wyglądała bardzo podobnie, dużo było walki w środku pola ale po błędzie bramkarza Skup Złomu doprowadził do wyrównania. W końcówce spotkania sytuacji bramkowych było już niewiele ale na 30 sekund przed ostatnim gwizdkiem zawodnicy Max Office mieli rzut wolny. Po dośrodkowaniu piłka odbiła się od jednego z obrońców czym zaskoczyła bramkarza i ostatecznie wpadła do bramki przeciwników. Na doprowadzenie do remisu nie było już czasu, Max wygrał 3:2 i wyszedł na prowadzenie w tabeli ale ma rozegrany jeden mecz więcej. Do ostatniego spotkania niestety nie doszło Kamex Plus nie zebrał wystarczającej liczby zawodników i oddał trzy punkty walkowerem BMBS-owi.

Piątek 8 września
19:00 ZEORK - Toolmex Truck 8:3 - zaległy

Sobota 9 września
16:00 Max Office - Skup Złomu Bartex 3:2
17:00 Wesoły Szerszeń - Drewmes 7:1
18:00 Rubin - DB - Stone 5:2
19:00 Toolmex Truck - PMP Skarżysko 4:10

Niedziela 10 września
11:00 Kamex Plus - BMBS 0:3 walkower
12:00 ZEORK - Mirów 16:0

Sobota 16 września
18:20 ZEORK - Wesoły Szerszeń
19:15 Skup Złomu Bartex - Kamex Plus
20:10 Toolmex Truck - Mirów

Niedziela 17 września
11:00 Max Office - BMBS
12:00 Rubin - PMP Skarżysko
13:00 DB - Stone - Drewmes

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości