Wysoka wygrana ZEORKU, Toolmex Truck nadal liderem

Piąta kolejka już za Nami i wreszcie wszystkie zaplanowane spotkania doszły do skutku, żadna z drużyn nie musiała też grać w niekompletnym składzie. Mamy nadzieję, że stanie się to normą, a nie wyjątkiem od reguły. W pierwszej lidze w ciekawie zapowiadającym się meczu PMP Skarżysko zmierzyło się z DB-Stone. Od samego początku trwała wymiana ciosów, najpierw prowadziło PMP, później rywale ale ostatecznie po 25 minutach było 3:2 dla PMP. Po kilku minutach drugiej połowy znów na prowadzenie wyszło DB - Stone ale przeciwnicy nie pozostali dłużni i w odstępie kilku minut zdobyli trzy bramki i byli blisko wygranej. DB - Stone odpowiedziało kontaktowym golem ale na więcej nie było już ich stać i po bardzo emocjonującym spotkaniu PMP po wygranej 6:5 zainkasowało kolejne 3 punkty. Następnie na boisko wyszły ekipy Toolmexu Truck i Drewmesu, faworyt mógł być tylko jeden i był nim lider tabeli. Jednak dość nieoczekiwanie w pierwszej połowie to rywale sprawiali lepsze wrażenie, prowadzili dwukrotnie 1:0 i 2:1 ale do przerwy był remis. Po zmianie stron przewagę zaczął uzyskiwać już Toolmex i wreszcie 13 minut przed końcem spotkania wyszedł na prowadzenie. W końcówce zdobyli jeszcze jednego gola i po zwycięstwie 4:2 pozostali liderem tabeli. Drewmes nadal nie ma jeszcze punktu na koncie ale w ich grze widać poprawę, co daję realne szanse na pierwsze punkty za tydzień w spotkaniu z Mirowem. W niedzielne przedpołudnie na boisko jako pierwsi wyszli właśnie zawodnicy Mirowa, którzy tym razem stawili się w pełnym składzie, a ich rywalem był Wesoły Szerszeń. Pierwsza odsłona odbyła się zdecydowanie pod dyktando zawodników z powiatu Szydłowieckiego, którzy po trzech bramkach pewnie prowadzili. W drugiej części gry za odrabianie strat wzięli się rywale i na kilka minut przed końcem spotkania zaliczyli kontaktowe trafienie. Ostatnie słowo należało jednak do Mirowa, który bramką na 4:2 rozstrzygnął losy meczu i zapisał na swoje konto pierwsze punkty w sezonie. W ostatnim meczu pierwszej ligi zmierzyli się ZEORK i Rubin. Od początku ton wydarzeniom na boisku nadawali aktualni mistrzowie, którzy do przerwy pewnie prowadzili 3:0. W drugiej części gry nic się nie zmieniło, a piorunująca w wykonaniu ZEORKU była zwłaszcza końcówka spotkania kiedy strzelali bramki co kilkadziesiąt sekund i ostatecznie rozgromili Rubin aż 12:0. W tabeli nadal na prowadzeniu Toolmex Truck, który ma 3 punkty przewagi nad ZEORKIEM, wicelider rozegrał jednak jeden mecz mniej. W lidze oldboyów Max Office zagrał z Kamexem Plus, jako pierwszy na prowadzenie wyszedł drugi z wymienionych zespołów ale rywale szybko przejęli inicjatywę i najpierw doprowadzili do wyrównania, a następnie szybko powiększali przewagę i po 25 minutach było już 5:1. Po zmianie stron tempo gry trochę siadło kolejne bramki padły dopiero w końcowych fragmentach spotkania, dwukrotnie trafił Max, raz ta sztuka udała się przeciwnikom i ostatecznie Max Office zwyciężył 7:2. W drugim spotkaniu Skup Złomu Bartex spotkał się z BMBS-em. Po wyrównanym początku przewagę zaczęli uzyskiwać aktualni mistrzowie, którzy strzelili trzy bramki i po pierwszej części gry pewnie prowadzili. Po zmianie połów do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy BMBS-u którzy zaczęli gonić wynik i gdy kilka minut przed ostatnim gwizdkiem przegrywali tylko 3:4 mieli nadzieję na remis. Na więcej nie było ich jednak stać i Skup Złomu Bartex wygrał kolejne spotkanie dzięki czemu z kompletem punktów prowadzi w tabeli. Tyle samo oczek ma również Max Office ale jeden mecz rozegrany więcej.